niedziela, 30 kwietnia 2017

Cinema Post Cast: Wojna domowa vol. 2 (Epizody seriali)



Rozpętujemy kolejną wojnę. Tym razem na seriale. Przeciwstawiamy sobie trzy wybrane epizody, każdy w innej konwencji. Oczywiście wybór odcinka należał do podcasterów. Tak więc Garret wytypował odcinek "Tin Man" z serialu "Star Gate". Ja postawiłem na "Cigarette Burns" z "Master of Horrors". PiQ tymczasem wskazał "Pierrot le Fou" z "Cowboya Bebopa". Starcie tym razem mniej brutalne, ale przyznać trzeba, rozwijamy się i zwiedzamy nowe przestrzenie filmowego wszechświata. Zapraszamy do słuchania!

POBIERZ
 



niedziela, 23 kwietnia 2017

Cinema Post Cast: Wojna domowa #1 (ulubione filmy)



Kolejny odcinek naszego podcastu znów w pełnym składzie: Garret, PiQ i ja. Tym razem postawiliśmy sobie za zadanie omówienie trzech filmów. Każdy z nas wybrał jedno ze swoich ulubionych dzieł, starając się jednocześnie by wytypowany tytuł był zupełnie "nie w stylu" reszty. Tym oto sposobem ja wytypowałem "Wyspę" (2000), Garret "Hooligans"(2005), a PiQ "Synekdochę, Nowy Jork" (2008). Który z tych filmów ucierpiał najbardziej w starciu z naszymi opiniami? Który pozostali przyjęli z niespodziewanym entuzjazmem? Musicie posłuchać sami. Wszelkie komentarze mile widziane. 

POBIERZ

sobota, 15 kwietnia 2017

Cinema Post Cast: Blaxploitation (Coffy vs. Black Dynamite)


Dużo czasu minęło od kiedy wystąpiliśmy w pełnym składzie. Jednak świąteczna atmosfera chyba nas natchnęła. Dlatego dzisiejszy epizod CPC nagrywamy wszyscy, Garret Reza, PiQ i ja. A tematem odcinka jest nurt Blaxploitation. Rozmawiamy o tym czym jest, a w drugiej części dyskusji recenzujemy dwa filmy reprezentujące ten podgatunek. Pojedynkować będą się "Coffy" (1973) z pamiętną rolą (i nie tylko ;) Pam Grier oraz "Black Dynamite" (2009) będący parodią filmów z tego podwórka. Miłego słuchania. Ewentualne komentarze pożądane!

Spis treści:
0:00 Otwarcie czarnego piwa (+bonus)
2:33 O blaxploitation słów kilka
12:09 Coffy
24:00 Black Dynamite

POBIERZ


czwartek, 13 kwietnia 2017

Florentina Hubaldo, CTE (2012) (recenzja)



Może jestem podły, ale chciałbym żeby mi się już znudził Lav Diaz. Chciałbym móc wreszcie stwierdzić iż ten reżyser się wypalił, ciągle kręci to samo, brak mu pomysłów... Wtedy zaoszczędziłbym sporo czasu rezygnując z poznawania jego twórczości. Bo, jakby kto nie wiedział, jego filmy potrafią trwać ponad 4 godziny. "Niestety" jak zwykle stworzył inny obraz niż jego poprzednie, pomimo sporych podobieństw. A ja jestem skazany na oglądanie kolejnych dzieł. Dlatego że są po prostu dobre :)

Co się nie zmieniło? Nadal ujęcia są długie. Nadal realistyczne sceny codziennych czynności są przerywane sennymi wizjami pełnymi poezji. I nadal historia dotyka biednej ludności filipińskiej. Tym razem maltretowanej przez ojca dziewczyny oraz dwóch młodzieńców poszukujących złota.

Co nowego? Tym razem dzieło nabiera mantrowy charakter. Mamy tutaj sceny-refreny, powtarzane wielokrotnie, ale za każdym razem nieco inaczej. Jakkolwiek nudnie to brzmi, mają one dużo większą moc niż 5 minutowe ujęcia drzew, do jakich Diaz nas przyzwyczaił. Reżyser uskutecznia tutaj zabawy chronologią, coraz śmielej zrywa z tradycyjną narracją, umie jeszcze lepiej obrazować stany swoich postaci. Jestem miło zaskoczony zwłaszcza ostatnimi 2 godzinami filmu. Zdołano tam połączyć logicznie obie historie, a także podsumować większość wątków. Nie wiedzieć czemu, niektóre motywy fabularne przepadły bez puenty, ale może z czasem autor nauczy się "że tak się nie robi".

Nie nazwę "Florentiny Hubaldo, CTE" dziełem wybitnym. Próba zrobienia bardziej ekstremalnej formy "slow cinema" niż dotąd poznaliśmy w pewien sposób mnie odpycha. Jednak przyznać muszę, dużo z tego potrafię wyciągnąć. Dlatego nie ma tutaj mowy o szarlataństwie. Ani o końcu mojej przygody z kinem Diaza. Wszakże na portalu Mubi ukazał się już kolejny jego obraz ;)

niedziela, 9 kwietnia 2017

Cinema Post Cast: Power Rangers vs. Ghost in the Shell (Remakes)


W kolejnym odcinku CPC zgodnie z obietnicami ja oraz PiQ omawiamy najgorętsze premiery ostatnich tygodni. Tylko czy to oznacza że najciekawsze? Tego już przekonacie się wysłuchawszy audycji. Uprzedzam tylko iż zawiera ona spore pokłady wspomnień sięgających do naszego dzieciństwa. Ale to dobrze, to zawsze był mocny punkt naszego programu. Przed wami podcast o "Power Rangers" i "Ghost in the Shlell", obu w kinowych wersjach z 2017 roku. Zapraszamy :)

POBIERZ


 

środa, 5 kwietnia 2017

Cinema Post Cast: Baba Jaga vs. Lokatorzy


Specjalny epizod Cinema Post Castu, który nagrywam solowo i jak co miesiąc opowiadam o mojej wizycie na maratonie horrorów. Tym razem był to heliosowski maraton odbywający się 24 marca. Wyświetlono 4 filmy, w następującej kolejności: "Baba Jaga", "February", "Lokatorzy" i "Lekarstwo na życie". Dwa z nich już omówiłem, więc rozprawiam się z resztą. Ale należy podkreślić, ten podcast jest również bardzo skupiony na klimacie samych seansów oraz na dokonaniach dystrybutora "Lokatorów", firmie Wistech Media. Dodać muszę iż jest najkrótszym podcastem jaki kiedykolwiek nagrałem. Okazuje się że jak chcę to potrafię mówić zwięźle. Przy czym jak posłuchacie, dowiecie się ze również dlatego iż niewiele było do powiedzenia. No ale przekonajcie się sami...

POBIERZ

wtorek, 4 kwietnia 2017

Krew kapie na kartki: Jack Ketchum - Poza sezonem (recenzja)



Grupka mieszczuchów wyjeżdża na wypoczynek do małej, leśnej miejscowości. A tam dopada ich banda kanibali i zaczyna się walka o życie. 

Właśnie streściłem pół książki. Faktem jest że Ketchum nie odkrył Ameryki swoją powieścią. Korzystał z filmowych schematów, znanych choćby ze "Wzgórza mają oczy" czy "Teksańskiej masakry piłą mechaniczną". Czymże więc wyróżnia się ten horror iż w roku wydania, to jest 1981, stał się w pewnych kręgach kultowy, a później doczekał się kilku reedycji oraz specjalnej wersji autorskiej? Ano tym czego wtedy filmy jeszcze nie potrafiły, choć nadchodząca premiera "Martwego zła" miała to zmienić. Ketchum pokazał iż w dziedzinie opisywania przemocy można pójść w przesadę, jednocześnie nie tracąc rozrywkowego charakteru opowieści.

W "Poza sezonem" ciała są rozrywane, jedzone, gotowane, gwałcone, przypalane, szatkowane, dziurawione... Autor nie cacka się z czytelnikiem i literaturę grozy pisze na podstawie książek kucharskim, tyle że używając mięsa ludzkiego. Robi to wszystko w o tyle szokujący sposób, że ta pornografia przemocy ma aspiracje do bycia czymś więcej, ale zupełnie tego nie chce. Twórca przez pierwsze 100 stron z uporem zarysowuje relacje między postaciami, po czym olewa zupełnie wątki obyczajowe stawiając na bezkompromisową sieczkę.

Nie jest to literatura zbyt subtelna, dająca do myślenia i tak dalej... To sprawnie napisany horror ekstremalny, czasami tak przesadzony i nielogiczny, że aż ma się go ochotę rzucić w kąt. Dobrze broni go jednak "posłowie". Ketchum wyjaśnia nam co chciał osiągnąć i jak wyglądała batalia z wydawcami. Przyznam iż jego motywacje rozumiem, a negocjacje z redaktorką-cenzorką uznaję za niesamowicie zabawne. Samo czytadło zaś jest w gruncie rzeczy jest bardzo "luźne" mimo olbrzymiej dawki okrucieństwa. To idealna lektura przed wyjazdem na wakacje ze znajomymi :D

PS. Co ciekawe powieść doczekała się kolejnych odsłon, a ostatnia z nich "The Woman" nawet ciekawego eksperymentu.  Jack Ketchum z Lucky'iem McKee ją wspólnie napisali, jednocześnie kręcąc jej filmową adaptację.

poniedziałek, 3 kwietnia 2017

Cinema Post Cast: Personal Shopper vs. February


Kolejny epizod naszego podcastu zahacza o grozę. Ale taką nietypową :) Razem z Grześkiem z blogu PiQltura omawiamy dwie interesujące marcowe premiery. Są to filmy "Personal Shopper" i "February". Zapraszam do odsłuchu, zapewniam że warto :)

Spis treści:

Recenzje
1:58 Personal Shopper
14:31 February
Strefa spoilerowa:
35:09 Personal Shopper
42:42 February